Black Princess - the real one!
Jakiś czas temu pisałam o moich wątpliwościach dotyczących jednej z moich lilii wodnych. Mam ich sporą już kolekcję na stawie w Borkowie, wszystkie rosną i kwitną niemal bez przerwy i jest to dość niesamowity widok, co wiele razy pokazywałam.
Wszystkie są z jednego sklepu 'Sadzawka'.
Moimi wątpliwościami dotyczącymi lilii 'Black Princess' podzieliłam się ze sklepem, przesyłając zdjęcia tego mojego egzemplarza. Bardzo szybko otrzymałam odpowiedź! Wiadomość zawierała przeprosiny za pomyłkę oraz powiadomienie o wysłaniu prawidłowej sadzonki. Lilia dotarła w dwa dni i oto jest!
Co za cudo! Różnica jest jednak ogromna. Chwilowo w porcelanie na tarasie, wkrótce dołączy do koleżanek w borkowym stawie.
Prawda że to niesamowite? No cóż, mogę jedynie po raz kolejny polecić sklep. Za kolosalny wybór roślin wodnych i nadwodnych, za jakość sadzonek, sposób i szybkość wysyłki, za wspaniały kontakt.
To nie jest reklama, polecam dobre sklepy z roślinami, bo zbyt wiele jest takich, gdzie tracimy pieniądze, ale najgorsze jest to, że potem mamy w ogrodzie nie wiadomo co, marne, słabe rośliny, które wegetują, a nie rosną, a potem giną.
Komentarze
Prześlij komentarz