Rok temu trzynastego

Lubię porównywać ogrodowe daty, zajrzeć jak było rok temu tego samego dnia.

Sama jestem zdumiona, jaka byłam radosna i pełna energii na nowy sezon. Mam nadzieję, że ze zmianą pogody wróci mi jednak chęć do życia, pomimo krzywego kręgosłupa, ograniczeń jakie to za sobą niesie, pomimo ponurej rzeczywistości, pomimo ....

A wracając do tamtych zakupów - ciemiernik przepadł. Nie ma po nim śladu. To u mnie dość częste zjawisko, że w kolejnym roku małe byliny już się nie pojawiają. Na szczęście nie wszystkie, a raczej w przewadze są te, które jednak są.

Derenie kupione 13 marca 2021, posadzone w kwietniu 2021 dostały mrozem ostro po liściach, ale przetrwały i pięknie się rozrastają.  Jak się okazało nazewnictwo u nas to czasem problem - dereń rozłogowy Kelsei jednak okazał się być karłowym i bardzo dobrze, bo nad strumieniem zależało mi na niskich krzaczkach.

Tu dwa z nich we wrześniu


Ślazówka od razu wyglądała kiepsko, walczyłam o nią, nawet miałam w pewnym momencie nadzieję, że się udało, ale jednak padła. Chyba nie muszę pisać, że berberysy mają się świetnie, bo pokazywałam je non stop w ubiegłym roku. W planach zakupy kolejnych, bo na rabacie berberysowej nadal jeszcze został kawałek do obsadzenia.

Jutro 10 stopni. Jadę zobaczyć co się dzieje w przyrodzie, może popracuję trochę. Bardzo mi zawsze brak tego czasu spędzanego wśród moich roślin i ogrodowych skarbów. Nawet jeśli nie zdołam w tym roku utrzymać każdego zakątka w formie, jakiej lubię, będzie trochę dziko, trochę trawiasto, ale będzie.   

Pozdrawiam zaglądających, dziękuję za pamięć i bardzo przepraszam za moje totalne 'zdziczenie' - mało piszę, nigdzie nie zaglądam, ale nie potrafię być towarzyska na siłę. 

Komentarze

  1. Przyroda zawsze podnosi na duchu i daje radość. Dużo zdrowia Krysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i bardzo na to liczę, bo sama mam siebie dosyć.

      Usuń
  2. Chyba dzisiaj Twoje imieniny! Wszystkiego najlepszego i niech się spełnią Twoje marzenia, napisałam sms ale chyba nie zauważyłaś go.
    Zdrowia też życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, tylko jeszcze nie znam odpowiedzi. Nadal marnie ze mną w relacjach z ludźmi. Może jest nieco lepiej, ale to nadal nie ja.
      Tak, mam imieniny, dlatego napisałam dzisiaj, chociaż wcale ich nie celebruję. Nawet prezentu sobie w tym roku nie podarowałam, chociaż uparłam się na glinianą kurę. Tylko nigdzie nie ma takiej, jak bym chciała.

      Usuń
    2. Uwielbiam kury i mam ich w domu sztuk 5!!!

      Usuń
  3. To i ja życzę wszelkiej pomyślności w dniu imienin, ogrodowo życzę aby rośliny wytrwały, dziko też ładnie, a relacje ludzkie....cóż, czasami potrzeba przerwy, mam podobnie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak prowokuję życzenia ;-)
      Ja mam ostatnio zminimalizowaną potrzebę relacji ludzkich, jakoś nie mam siły.
      Byłam, zaraz napiszę dzisiejszą relację, chociaż ledwie żyję ze zmęczenia.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty