Kilka nowych widoczków i jedna zagadka

Zacznę od zagadki.


Jaka roślina ma takie cudne jedwabiste nasiona? Zagadka zapewne prosta, ale warto uwiecznić te obrazki, bo uważam, że to jednak cudne kreacje natury.

A nowe obrazki to o tej porze roku raczej w dziedzinie dekoracji ;-)

Sowa


 Skrzynka zabrana ze śmietnika ;-)


Chwilowo wisi na płocie, pewnie zrobię z niej skrzynkową półkę na osobliwości.

Świątek zamieszkał na płocie



Kolory drewna to naturalna patyna. Dechy leżały od marca w trawie nabierając 'mocy' ;-) Takie stare drewno jest wg mnie wyjątkowo piękne.



Mam wrażenie, że wpisuje się w to miejsce, szczególnie o tej porze roku. Ale chętnie przeczytam inne opinie. Ja mam zapewne dość specyficzną wizję tego miejsca generalnie, no ale to moja wizja i tak mi w duszy gra ;-)

Staw zamarzł i stworzył piękny obraz. Nie wycięłam liści lilii, bo nie zdążyłam, ale teraz to nawet się cieszę, bo to kolejny ładny obrazek.

 
Paprocie i pieniek w hubach

Jeszcze widoki po drodze w okolicach Sępochowa. Tu nikt nie ingeruje, przyroda żyje jak chce, ale widok raczej smutny.


I tak nakarmiłam duszę i rozum na następny tydzień. Biorę się za owadzie domki w wydaniu sztuki topornej ;-)




Komentarze

  1. Krysiu, zagadka prosta. Tak piękne nasiona ma Trojeść bulwiasta. Proponuję je zebrać i poddać stratyfikacji a wiosną posiać. Ładnie wschodzą i możliwe, że już w kolejnym roku rośliny zakwitną.
    Ozdoby, jak zwykle, interesujące. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, i tak, i nie :-) Tak, trojeść, ale nie bulwiasta. Na zdjęciu jest krwista, ale generalnie ten rodzaj strąków mają wszystkie trojeści. Tyle tylko, że nie zawsze je mają. Moja bulwiasta na Młocinach, kwitnie co roku pomarańczowym łanem, ale jeszcze nigdy nie miała takich nasion. Trojeść 'Ice Ballet', biała prawie nie kwitła, pewnie za młoda. Wg Zoji kwitnie dopiero po 3-4 latach. Miło że zaglądasz, a jak trzeba rozpoznać roślinę, to wiem, że to zrobisz ;-)

      Usuń
    2. Od lat mam trojeść bulwiastą (Asclepias tuberosa) kwitnącą na pomarańczowo i od czasu kwitnienia co rok zawiązuje nasiona w postaci długich strąków, ktore mniej więcej w październiku-listopadzie pękają a nasiona zaopatrzone w aparat lotny rozsiewa wiatr. Oczywiście jeśli ich nie zbiorę. Młode rośliny zakwitły mi w drugim roku od wysiania. Trojeść krwista musi mieć inne cechy i wymagania no bo to inna roślina. Dziwię się, że Twoja bulwiasta nie zawiązuje nasion, przecież to roślina miododajna i powinna być zapylana. Może to jakiś mieszaniec?
      Umknęło mi widać uwadze, że w Borkowie masz krwistą, za to obraz bulwiastej z Młocin mam stale przed oczyma.

      Usuń
    3. Basiu, w Borkowie mam bulwiastą, krwistą i krwistą białą. Sadzę je w wielu miejscach bo w Borkowie świetnie rosną szczególnie krwista nad stawem. Te nasiona mam jednak pierwszy raz. Na Młocinch mam tylko bulwiastą i fakt kwitnie cudnie od lat. Nigdy nie miała tych nasiennych mieszków, ale myślę, że to kwestia braku motyli. Na Młocinach nigdy prawie motyli nie widać. W Borkowie latają stadami ;-)
      Rośliny to wieczna zagadka, uważam. A te Twoje strąki na bulwiastej pokazywałaś na ślicznych zdjęciach na O., a ja się zastanawiałam, dlaczego u mnie ich nie ma. Ogród w centrum stolicy to jednak zupełnie co innego, niż w takim wiejskim zaciszu jak Borków.

      Usuń
    4. Krysiu, myślę, że nie z powodu braku motyli trojeść nie zawiązuje nasion. Kwiaty zapyla wiatr, są mrówki, muchy, trzmiele, pszczoły - choć tych ostatnich jak na lekarstwo. One nie pogardzą miododajną rośliną. Dlatego uważam, że to jakiś mieszaniec musi być, a mieszańce nasion nie zawiazują. Jeśli chcesz mogę Ci posłać nasiona z mojej, po kilkumiesięcznej stratyfikacji możesz posiać je wprost do gruntu. Z nich na pewno uzyskasz nasiona. Chyba że nie będzie Ci się chciało bawić. ;)
      Uważaj na tę bulwistą w Borkowie. W przeciwieństwie do krwistej nie lubi mokrego podłoża.

      Usuń
    5. Basiu, ciekawa jestem tej informacji o mieszańcach nie zawiązujących nasion? Trochę tego nie rozumiem.
      Za nasiona dziękuję, wysiewy w Borkowie generalnie to taka loteria, że szkoda zachodu.
      Bulwiasta lubi suche miejsca, ale zapewniam Cię, że dopiero w wilgotnym podłożu wygląda cudnie. Rośnie razem z werbeną patagońską, ziemia tam dość mokra i pomimo teorii maja się świetnie. To zresztą nie tylko moje doświadczenie. Dużo czytam o ogrodach u innych, nie w necie, bo tam coraz więcej bzdur. Gospodarka wodna roślin bardzo się zmienia, wszystko się stale zmienia zaczynając od klimatu. Polegam coraz bardziej na własnych obserwacjach i doświadczeniu, a to już całkiem sporo lat ;-) Do tego ciągle bardzo dużo czytam, obserwuję, uczę się na moich własnych roślinach i wierz mi, czasem jestem bardzo zdumiona tym, co widzę.

      Usuń
  2. Zagadka już rozwiązana, mnie pozostaje podziwiać zdjęcie. Kapliczka klimatycznie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozwiązana, bo Basia jest znawcą roślin i to z wieloletniej praktyki. Potrafi rozpoznać chyba każdą roślinę bardzo szybko :-)
      Określenie 'klimatyczna' jest SUPER! tak też te moje kreacje ;-) widzę. Zaglądam do Ciebie, ale cisza. Wiem, taka pora roku, że żal z domy wyjść. dzisiaj u nas bielutko na ziemi, a czarno na niebie,

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty