Ciąg dalszy poniedziałku ;-)
Tak jak napisałam wczoraj, dzisiaj ciąg dalszy.
Dawno nie pokazywalam, co dzieje się we frontowej części ogrodu. Borków ma teraz wyraźne dwie części - ta wokół domków to raczej klasyczne, w miarę uporządkowane rabatki. Ta wokół stawu nieco zdziczała i jest bardziej łąkowa niż ogrodowa.
Kilka kolorowych zakątków z kwitnącą nadal lobelią lśniącą i żółwikiem.
Ten żółwik to cudny kwiat, tylko te liście rdzewiejące ma bardzo brzydkie. Tak jest co rok, bez względu na pogodę, światło, czy miejsce gdzie rośnie.
Na koniec takie cudne liście brunery nomen omen wielkolistnej Aleksander Wielki
Komentarze
Prześlij komentarz