Ratunek dla mojego syna.

 

I stało się najgorsze.

Mój syn wprawdzie się odnalazł, ale jest ciężko chory. Leży w małym szpitalu w Luang Prabang, w Laosie. Dzisiaj próbowałam zorganizować transport do stolicy Laosu, Vientiane, ale niestety, koszty mnie przerosły. Nadal będę próbowała znaleźć drogę i środki, by Miro znalazł się w szpitalu w Warszawie, ale wszystko może się okazać na próżno.

Na razie zbieram pieniądze na ten transport, bo jednak nadal mam nadzieję.

Link do zbiórki dodałam, kto może wrzucić parę złotych, to proszę to zrobić. Każda złotówka jest cenna, teraz płacę za każdy dzień szpitalnego pobytu syna około 100$ dziennie. Jak długo dam radę?

Borków być może będzie musiał zmienić właściciela :-(

Co daje mi siłę? 

Tak opiekuje się nim Jego dziewczyna Souly

To jest Jej 'łóżko' w szpitalnym pokoju, blisko Miro. Jej poświęcenie, miłość i troska daje mi nadzieję.


Komentarze

  1. Halinko, Irenko dziękuję za Waszą wpłatę.
    Dzisiaj udało się Souly sprowadzić specjalny lek spoza Laosu. Teraz czekamy ze strachem czy zadziała, jak zadziała.
    Souly wysyła mi videos o jakiś czas - na początku to był syn podczas ataku padaczkowego. Wierzcie mi, przez wiele godzin nie byłam w stanie funkcjonować.
    Dzisiaj po raz pierwszy od tygodni jest jakaś poprawa i pojawia się nadzieja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także jestem matką i całym sercem Krysiu jestem z Tobą. Ważne, że jest nadzieja.

      Usuń
    2. Halino Droga, dziękuję. Każda matka stanie na głowie dla swojego syna. Ja od tygodnia prawie nie śpię, żyję jak w malignie. Poza tym ta straszna bezsilność, bo koszty pomocy na taką odległość to po prostu abstrakcja. Szczeście w nieszczęściu, że tam na miejscu jest Souly, Laotanka o wielkim sercu, która dzień i noc walczy o życie Miro.

      Usuń
    3. Dobrze, że nie jesteś samotna w tej walce o życie i zdrowie syna. Musisz dbać jednak o siebie, żeby wystarczyło Ci sił i determinacji. Trzymaj się Krysiu.

      Usuń
    4. Tak Halinko. Souly ratuje życie mojemu synowi. Ja mogę tylko wspierać ją finansowo, by mogła sprowadzić kolejnych lekarzy, zadbać o wszystko.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty