Borków gotowy na święta!
Święta to dla mnie czas dość umowny, ale Wielkanoc to dla mnie wiosenne porzadki w domu i ogrodzie ;-) Szczególnie, że z powodu pogody mamy taki raj wizualny! Zielono, cudne światło, no grzech by było nie przygotować ogrodu i domu na takie dni. Dla własnej przyjemności, dla radości jaką każdy może mieć patrząc na ładne miejsca, czyste okna, nowe zasłony, piękne rośliny...
No to dzisiaj zawzięłam się i dokończyłam wszystko!
W środkowej części ogrodu jest ten trzeci strumień a nad nim po lewej stronie kolosalna rabata z trawami, rozchodnikami, krzewami i co tam jeszcze wyrośnie. No ciężka praca, ale gotowe.
Owalna rabata z niskimi krzewami jest cudna! Pociełam tawuły, derenie, pęcherznice, tylko tawulce zostawiłam bo one ukorzeniają się przez rozłogi i jest tu coraz większa gęstwa.
Trawniczek pewnie warto by skosić, ale jest za mokro. Kosiarka ugrzęzłaby w błocie.
Mój ulubiony widok
Jeszcze nie świątecznie, bo jeszcze tu będę w piątek, wtedy dodam ciekawostki o bobrach! Zapraszam!
Komentarze
Prześlij komentarz