Rudości i czerwienie.

Po poniedziałkowej zimie jesień przyśpieszyła. Ogród jeszcze tak zielony i żywy w piątek w ubiegłym tygodniu, dzisiaj już rudzieje, czerwienieje, szarzeje ... nieuchronnie czas na ogrodowe porządki przed zimą.  Sprzątanie rabat, równanie krawędzi, ostatnie koszenia, grabienie liści, wyczyszczenie stawu, no lista jest długa, ale mam nadzieję działać do połowy listopada przynajmniej. Potem chyba będzie zbyt zimno, ale zobaczymy. 

Sprzątanie oczywiście było, ale najpierw postanowiłam 'urządzić' wejście do Domku Ogrodnika. Usunięcie darni, uformowanie rabaty, a potem szarogłaz do wejścia, na pozostałej części pierwsze rośliny.


Żurawka, hosta, rozchodniki, głóg - wszystko z moich nadwyżek rabatowych, no i ulubiony kamień ;-)

A widoki wokół takie











 Dobranoc :-)

 

Komentarze

Popularne posty