Czas pędzi...
No pędzi coraz szybciej, a ja podczas wizyty syna mam jeden priorytet - korzystać z tego czasu, by być razem, by jak najwięcej rozmawiać, zapamiętać. Nie mam czasu na blogi, instagramy, nawet ogród nieco zaniedbany, ale to przecież zawsze zdążę zrobić, a kolejna wizyta syna za rok? Kto to wie?
Jesteśmy to tu, to tam, piękny sierpień, piękny czas. No to w biegu te kwiaty co nas witały od bramy.
I jeszcze żaba w obiektywie syna ;-)
Mam bardzo udany sierpień 2023 !
Komentarze
Prześlij komentarz