Jesienne prace...

Koszenie, koszenie, cięcie, przycinanie... jest tego bardzo dużo, ale też kolory, kolory... A jak jeszcze dojdzie do tego taki błękit nieba jak dzisiaj, to trudno się nie zachwycać, chociaż to przecież własna robota ;-)

Nic nowego tu nie ma, ale jest ładnie, to się obrazkami podzielę.














Mam już nowy pomysł ogrodowy ;-) Ten pusty 'tympanon' aż się prosi o dekorację. Tympanon w architekturze greckiej oznaczał trójkąt nad wejściem. Tu jest nad oknem, zatem tylko żartobliwie tak nazwany, ale kołbielskie wycinanki na pewno będą tu wyglądał świetnie.

Komentarze

  1. Kolory masz przepiękne! Szczególnie pierwsze i przedostatnie zdjęcia to obrazują - niesamowite jest to zestawienie błękitu i jeszcze soczystych kolorów końcówki lata. W ogóle jest teraz tak ładnie, że nie chce się siedzieć w domu. I chociaż deszcze są bardzo potrzebne, to szkoda tego słońca, a załamanie pogody ma być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jak zawsze masz dobre słowo dla człowieka ;-)
      To był dość szczególny kolor nieba. Nie zawsze przecież mamy takie błękity, dzisiaj już szarawo, wicher i czuć tę zmianę. Ja na nią czekam. Ogród wody jednak potrzebuje i ja też. Chcę odpocząć kilka dni, a potem jeszcze do połowy października będzie w sam raz.
      Będę zaglądać na fb :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty