Pierwszy dzień jesieni

Nie będę oryginalna, zaznaczę tę kalendarzową porę roku, chociaż dzisiaj kalendarz wyjątkowo pasował do rzeczywistości. Poranny chłód, wicherek lodowaty w ciągu dnia, na szczęście masa słońca i piękne brązowe obrazki wokół.

Udało mi się tak zorganizować pracę w pracy, że mogłam spędzić ten dzień w moim wiejskim królestwie. Wiele godzin pracy, porządki, pielenie, przesadzanie, kopanie ... no po to jest ogród ;-)

Od czego by tu zacząć dzisiejszy przegląd dokumentacji obrazkowej? Dawno nie pokazywałam berberysów, a w sumie posadziłam ich ponad 20 krzaczków i do tego jesień to też ich czas, kiedy pokazują swoje kolory.




A skoro jesień to szukamy co też jeszcze kwitnie ;-) Cynie są na prawdę zachwycające. Na wiosnę wysieję cynie perskie gdzie się tylko da. 



Po zwykłych słoneczniczkach nie ma już śladu, za to Loraine Sunshine w pełnej krasie.

Lobelia lśniąca to był świetny wybór.


Dobrana pod czerwień korali ;-)


Na rabacie w budowie dalsze kopanie i przekopywanie oraz dwa nowe krzaczki. Przesadzona z chaszczy druga trzmielina oskrzydlona, tylko ta jest compacta, oraz dereń, który za nic nie chce rosnąć. Może tu mu będzie lepiej. To dereń rozłogowy 'White Gold', posadzony 2015 roku!

Jutro przyjeżdżają dwie karłowe krzewuszki Minor Black i 4 derenie rozłogowe Kelseyi. Posadzę je w tej pustej części, ale dopiero w poniedziałek :-( Praca!

I jeszcze tworzona rabatka różana. Jest pod słoneczną ścianą domku i na razie były tu 3 krzaczki wielokwiatowej. Dzisiaj przesadziłam ze skarpy okrywową Meidiland. Miała tam i za ciemno i za ciasno. Zobaczymy jak będzie im tu razem.


A ganek obrasta pnącą różą.


Marcinki w pąkach na pożegnanie dnia i powitanie jesieni :-) Irenko to te Twoje!


 I jeszcze jeżyk z google'a :-) Taki jest słodki.

Komentarze

  1. Twój berberys to chyba golden ring, ma tę otoczkę bardzo wyraźną, mój rosnący w cieniu jest już całkiem zielony. Marcinki sa przecudne a jak zakwitną to Ci będzie bukiet! Wyglądają na wielokolorowe, pączki sa różnych tonacji. Bardzo lubię te jesienne kwiatuszki. Mój brat przesłał mi zdjęcie łąki pod Toronto, gdzie one rosną na dziko, poprzetykane żóltą nawłocią wygląda toto jak ogród Pieta Oudolfa ( dzięki Ci, za to nazwisko).
    Bardzo masz pięknie w ogrodzie, kolorowo, róża pnącą się po kracie gankowej wiele obiecuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój to akurat 'Orange Sunrise'. Ta otoczka złota jest na kilku odmianach. Berberysy w słońcu to aż 'biją po oczach'. Na tej mojej berberysowej cień jest dopiero późnym popołudniem, a że mam tu 5 różnych odmian, każdy w nieco innym wybarwieniu to jest kolorowo.
      Marcinki podarowane, czekam na ten bukiet, zapowiada się cudnie. Do tego one sztywne, nie pokładają się, taki cudny krzaczek :-)
      Róża na ganku kwitła cały sezon i co ciekawe na tym jednym krzaku były najpierw białe kwiaty, potem herbaciane, a ostatnio były łososiowe. Są jeszcze liczne paki, zobaczymy.
      Tak, nadal bardzo kolorowo, a w słońcu to po prostu jest magicznie. Dużo pracy przede mną jeszcze, ale na szczęście forma wróciła, mogę 'zasuwać' ;-))))
      A do nawłoci to ja mam słabość. Nie potrafię tak do końca wyrzucić jej z ogrodu, chociaż okropnie się rozrasta rozłogami.

      Usuń
  2. Krysiu, toś poszalała, tyle pracy, nie forsuj się, powolutku...
    Z marcinka będziesz zadowolona, cieszę się że bujnął:). Wiosną podziel i powiększysz je.
    Zachwycił mnie słonecznik o dwubarwnych liściach. Berberysy mam zwykłe i stale mam powbijane kolce, nie lubię tego. Ale twoje to rasowe okazy, śliczne:).
    Jeżyk słodki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz jak zwykle rację. Przesadziłam z tą robotą.
      Wszystkie Twoje rośliny super się przyjęły.
      Berberysy bardzo lubię. Cieszę się że rosną u mnie.
      Ja stałe jestem poraniona, głównie różami. Udanego weekendu. Ja w robocie 😁

      Usuń
  3. Ale ta kalina niesamowicie błyszczy w słońcu! A marcinki, jak i wszystkie astry, to moje ulubione jesienne kwiaty; te Twoje wkrótce zajarzą się jesiennym kolorem. A stół na ganku, z tymi wyrazistymi słojami, jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle zachwytów 😊 Miło mi.
      Ta Kalina rzeczywiście wygląda w słońcu jak choinka świąteczna.
      Tez bardzo lubię te wzory na drewnie.
      Ale modliszek u mnie brak 😁

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty