Malva moschata

Ten ślaz piżmowy to mój bohater dnia dzisiaj. Pięknie się rozrasta.

 
Dziewanny coraz większe,a przed nimi hyzop lekarski.

U słoneczniczka 'Loraine sunshine' nie wiem, co podoba mi się bardziej - liście, czy kwiaty ;-)

Dzisiaj głównie porządki jednak, a nie podziwianie kwiatków. Ciąg dalszy koszenia - tym razem kosiarką i cięcia nożycami. Zakątek pod brzozami ogarnięty.


A tu w rogu na płocie chmiel samosiejka. Bardzo mi tu pasuje.

I tak kolejny ogrodowy dzień minął, a od jutra sporo pracy w pracy. W czwartek za to, mam mieć berberysy ottawskie. Długo ich szukałam. Są wielkie. Mają być z tyłu, za obecnymi berberysami, jako tło. Jak je posadzę berberysowa będzie skończona.

 






Komentarze

  1. A ja sobie wybrałam za bohatera dzisiejszego postu słoneczniczka! jaki on śliczny! te liście sa bardzo dekoracyjne, pięknie się musi komponować z resztą roślinek na grządce.
    Kącik brzozowy też mi się podoba. I chmiel, który bez specjalnego wysiłku ogrodniczego oplata wszystko hojnie.
    A za oknem deszczy, mogę sobie poleniuchować, nie muszę pędzić w świat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wizytę i komentarz. Miło mi, że Ci się u mnie podoba. Mój syn też lubi brzozowy kącik, tylko nie pisze tutaj, a w mailach. Te brzozy posadziłam ja i były cieniutkie jak palec. Fajne uczucie patrzeć na własne drzewa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Malowniczo kontrastują te brzozowe pnie z paprociowym łanem. A piękny ślaz przypomina mi ogród z dzieciństwa, gdzie obok siebie rósł właśnie jakiś ślaz i cykoria podróżnik - jedno i drugie z subtelnymi kwiatami o pastelowych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Cykoria podróżnik tutaj nie rośnie, a szkoda, bo bardzo jest ładna. Chyba woli suche miejsca. Malw mam teraz kilka odmian, bo obok tych łąkowych, mam teraz te posadzone. Ich kwiaty są podobne, tylko każda ma inny pokrój.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty