Konstrukcja
Zgodnie z planem dzisiaj dzień warsztatowy i budowa domka/ów dla owadów. Materiał drewniany jaki zwiozłam wczoraj, to głównie obrzyny z dech oflisowych, jakich używałam w marcu do budowy wiat na narzędzia.
To nie są fajne sosnowe deseczki łatwe w obróbce, tylko ciężkie i grube dechy, ale za to ładne i pięknie spatynowane. Trochę czasu mi zabrało wymyślenie jak je obrobić. Materiał sam narzucił rozwiązania i w efekcie konstrukcja, jaka powstała kompletnie nie pasuje mi na domek dla owadów ;-) No sami zobaczcie ;-)
Przyznam, że brakuje mi jedynie ładnego świątka do środka.
Świątka już mam ;-) Będzie zatem ogrodowa kapliczka słupowa. Mam jeszcze kantówkę po wiatach, konstrukcja stanie na słupie, chyba na skarpie wśród dereni. Wkrótce kolejne zdjęcia. A domek dla owadów w połowie gotowy. Wkręty mi się skończyły. W weekend pracuję, odpoczynek od warsztatu, ogrodów i blogów.
OdpowiedzUsuńCałkiem zgrabna konstrukcja. Świetna na kapliczkę. Szacunek za sprawne rączki.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Konstrukcja solidna, wręcz toporna ;-) ale w Borkowie taki styl pasuje. U mnie tam wszystko takie 'spod siekiery'. Dziękuję za wizytę, już odwzajemniłam, podziwiałam zdjęcia ptaków i okolic.
Usuń