Zielony, mokry busz


Planowany długi weekend na wsi pokrzyżowała pogoda. Deszcz na przemian z tropikalnym, dusznym powietrzem  przekonały mnie do powrotu do głównego domu. Narobiłam 'mokrych zdjęć', uwieczniając roślinne szaleństwo. W obecnych warunkach pogodowych Borków zarósł kompletnie.  Na razie jest urzekająco dziko, ale ze strachem myślę, jak ja to opanuję. 
Wodne ścieżki ;-)

 

Kwitnący staw


Ta lilia to Marliacea Albida, niestety już przekwita. Jeszcze zanim odjechałam zniknęła pod wodą.





To Nymphea Atraction, chyba najpospolitsza ;-) ale czy to ma znaczenie? Mam ją od 2015 roku, zawsze jest, nawet w suchych latach, kiedy staw był błotną kałużą, była i kwitła. Tylko nadmiar liści muszę regularnie usuwać, bo zarosłaby cały staw. Nawet pałka jej niestraszna.



Zielony busz





Dęby odżyły, a świdośliwa będzie miała pierwsze owoce.




Bodziszek wielkokwiatowy - pierwszy kwiatek, resztka orlików i dzikość traw




Wiązówka variegata posadzona rok temu bardzo marnie rosła. Może w tym roku będzie miała dość wilgoci

A młoda jukka już kwitnie - druga też będzie miała kwiat. Basiu, to Twoje jukki :-)


Baptysja i biały bodziszek rosną, ale kwiatów w tym roku to chyba się nie doczekam.


Moja kolejna 'żelazna' roślina - tojeść orzęsiona 'Firecracker'. Mam ją już w kilku miejscach, wszędzie wspaniale rośnie, bez trudu ją rozmnażam, ale nie jest nic a nic ekspansywna.



Powyrywałam masę chwastów. Tam gdzie się dało, bo nie było zbyt mokro, przycięłam wylegające po deszczu trawy. Przydałoby się koszenie. Może do piątku przeschnie.

Dzisiaj święto, będzie domowy dzień filmowy.

Komentarze

  1. Zrobił się taki okresowy strumyk, tylko chyba bez nurtu - niesamowite! Pięknie to wszystko wygląda, chociaż pracy, zapewne, będzie dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Te kamieniste ścieżki i tzw, suche strumienie to była moja idea osuszania działki. Sprawdziło się fantastycznie. A dzisiaj już suchutko. O pracy to nawet nie wspomnę - kosiłam, wyrywałam, przycinałam - opanowałam 3/4 terenu. Coś za coś. Jest żywioł i natura, jest robota ;-))))

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty