Mam modrzewnice !
Modrzewnice były na liście roślin 'a must have' od zawsze. Zachwyciły mnie ich szaroniebieskie, dość mięsiste listki, kształt krzewinek, kwitną też ładnie, ale nie to jest najważniejsze. Te zimozielone liściaste poduszki będą wspaniale uzupełniały rabatkę, gdzie głównie mam byliny, do tego wiele z nich startuje dość późno.
Moja to 'Blue Ice Andromeda' - nazwa jak piszą znawcy "nawiązuje do imienia etiopskiej królewny,
która przedstawiana jest ze stopami zatopionymi w morskiej fali.
Modrzewnica - andromeda - w naturalnych warunkach rośnie na torfowiskach
i bagnach, do dobrego wzrostu potrzebuje 'zanurzyć nogi w wodzie'. U mnie nogi w wodzie zanurzy ;-), bo rabatka jest lekko podmokła w normalnych warunkach. Obecnie wiadomo! Muszę podlewać.
Lubie też słońce, a tego jej u mnie nie zabraknie. Za towarzystwo ma sit, co pokazuje, jaka tu gleba. Situ nie sadziłam, sam wyrósł.
Tulipany niezmiennie mają zamiar zakwitnąć. I tak już od tygodnia niemal bez zmian. Też raczej będą zminiaturyzowane.
Dzisiaj generalnie był dzień nowych roślin. Dokupiłam kolejne krzaczki na skarpę. Tym razem tawuły japońskie Golden princess. Posadzenie ich zajęło mi 4 godziny. Nie żeby były takie wielkie, bo nie są. Są bardzo malutkie. Przygotowanie 1,5 metra kwadratowego skarpy pod ich nasadzenie wymagało usunięcia ponad 10 wiader trawiastych kłączy. Zaplanowałam je na pobocze skarpy, a tam niestety trawy już zawładnęły terenem ;-)
Rosną. Teraz poczekam na złote kule, które wypełnią pobocze skarpy.
Po tulipanach turkiestańskich już nie ma śladu, teraz kwitną kolejne, ale są to raczej mikro tulipany. Wiem, że to dość powszechny problem w tym roku. Tulipany są niskie i małe. Sądzę, że to brak wody i mroźne noce. Ale i tak cieszą.
Szydlasty jeszcze brzydki, ale już niedługo będzie kolorowy.
Generalnie jak zawsze - roboty na godziny, a efekt mikro ;-)
Na torfowisku obserwowałam kwitnące modrzewnice w kwietniu i w maju, a potem było drugie kwitnienie oglądane w sierpniu. Ciekawa jestem, jak zachowują się odmiany ogrodowe?
OdpowiedzUsuńA wiesz, kupiłam te sadzonki w sklepie, który dla mnie znalazłaś dawno temu :-) Wyjątkowo okazałe i tak kwitną ślicznie. Zobaczymy jak im u mnie będzie. Śmieję sama z siebie, że chyba takiego zestawienia jak u mnie - modrzewnice i tulipany - to chyba nigdzie nie ma ;-) Będę im robić zdjęcia, to zobaczymy co z nimi będzie. Na razie są cudne.
UsuńOj to się cieszę, że zaryzykowałaś, i że jest dobrze - kwiatów faktycznie mają mnóstwo :-)
UsuńŻe już kwitną to widać. Ale jak długo i czy także mają przerwę w kwitnieniu?
OdpowiedzUsuńBędę zapisywać na blogu ich obrazki, to zobaczymy.
UsuńZobaczymy - kwiatów mają więcej niż dzikie, więc może i przerwa w kwitnieniu została wyeliminowana :-)
UsuńNa razie te kwiaty to takie kuleczki, poza tym to jest jednak odmiana wyhodowana w ogrodzie, więc raczej będzie zachowywać się inaczej. Tak, czy inaczej bardzo piękna krzewinka. Myślę, że wkrótce będę planować dla nich kolejne miejsca, ale najpierw poobserwuję jak jej u mnie.
UsuńA co do zestawienia - drobne oraz duże i strzeliste liście, inne odcienie, faktury. Jak się modrzewnice rozrosną, to ładnie to będzie wiosną wyglądało. Rośliny stepów i torfowisk :-)
Usuń:-) No właśnie czekam już bardzo niecierpliwie na to wszystko co tam rośnie. Dopiero wtedy będzie można zobaczyć, jak to wygląda. Wyjątkowo długa to wiosenna wegetacja.
Usuń