Kwietniowy przegląd


W piątek przeszukiwałam rabatki i nie tylko, sprawdzając co nowego pojawiło się wraz z nieco cieplejszą pogodą, co przetrwało, a może co nowego wyrosło.

Wreszcie są kaczeńce, czyli knieć błotna. Jest bardzo sucho, jest ich znacznie mniej niż rok temu, jeszcze marnie kwitną.



Tutaj na mojej rabatce z głazami, poniżej orlików, wilczomlecza i  bodziszków. Tu podlewam, to i nieśmiało kwitną.


Bardzo dużo kęp wiązówki błotnej. Zaznaczam te miejsca szarogłazem, bo wkrótce trawy je zagłuszą i mogłabym je skosić.


A ta kępa orlików jest naprawdę imponująca, biorąc pod uwagę, posadzone roślinki rok temu


To kwiecień 2019 i sadzenie roślin z 'ogrodu z pudełka' ;-) Dostałam wtedy od znajomej ogrodniczki Basi wielkie pudło roślin.



Mało jeszcze widać. Wszędzie są jakieś zielone kły, ale tak małe, że nawet nie jestem pewna co mi rosnie. Sprawdzam prognozy na maj i jednak widać deszcz. Może nie ulewy, ale ma padać. Wprawdzie ostatnie dwa dni w prognozach też deszcz był, tylko jakoś się nie pojawił.

Komentarze

Popularne posty